Plener ślubny Marty i Tomka to poezja światła, barw i cieni. Wyglądają oboje jak pan i pani jesień z bajki. Lubią czytać i są na tej sesji plenerowej jakby magicznymi postaciami ze swoich ulubionych książek. Panna młoda z wiankiem w jesiennych barwach, w sukience niczym jesienna mgiełka i pan młody we wszystkich kolorach października.
Mają zdjęcia plenerowe jak na ten miesiąc przystało pełne magicznego uroku. Na zdjęcia w plenerze Marty i Tomka „ukradliśmy” ostatni cudowny dzień tego roku. Jest w tej parze coś tak uroczego, jak niesamowita jest sceneria o tej porze roku na zdjęcia ślubne. Tomek i Magda uwielbiają przenosić się w świat fantazji średniowiecznych baśni, więc bajkowe drzewo, stare jak owe opowieści i kamienny mostek to idealny plan na zdjęcia pary ślubnej, tak niesamowitej jak samo „bajanie”. Fajnie pracowało się z nimi, są bardzo naturalni, emanuje z nich urocza młodość i naturalny wdzięk, to było miłe zakończenie sezonu na sesje ślubne w plenerze. Podobno ludzie którzy szanują przyrodę i kochają zwierzęta, zasługują na taką pogodę, więc udało się. Jako fotograf z Poznania lubię wykonywać plener ślubny w innych rejonach Polski, dzięki czemu są nie tylko, nowymi ciekawym doświadczeniem dla mnie, ale przede wszystkim udaną zabawą dla młodej pary, plener ślubny, zdjęcia w nowym miejscu, fajna wycieczka dla nowożeńców. Było cudownie, a teraz czas na efekt naszej wspólnej pracy.

 

 

© 2021 FotomatArt - Profesjonalne Studio Fotograficzne Barbara i Jacek Matuszak