Plener w Toskanii spowitej czarem słońca, błękitem nieba i wszystkim tym czego słowa nie dają rady opisać, równie dobrze jak oddają to wszystko fotografie. Cudowna przygoda Natalii i Piotra, każdego dnia zaczynała się od pysznego śniadanka w winnicy na wzgórzach Toskanii, później kręcenie loków na włosach jej, ostatni guzik sukienki i spinki koszuli jego, po czym ruszaliśmy w drogę. Piękna pogoda, dobry humor, cudowna para i niesamowite widoki, z czego powstała niewiarygodnie pełna uroku sesja plenerowa. Nasi włoscy gospodarze każdego dnia pytali o efekty, naszej wspólnej pracy, które podziwialiśmy wieczorem przy lampce wina. Maleńkie stare miasteczka i ich cudowni mieszkańcy, którzy pytali o to skąd jesteśmy, kiedy był ślub i składali szczere życzenia. Piotr zapewniał że winogrona na złocistych krzakach, słodkie i miękkie, dzieląc się nimi z Natalią. Fantastycznie pracowało się z tak medialną i pełną ekspresji parą, zdjęcia powstawały jedno po drugim, bez większego wysiłku. To była wspaniała zabawa, która mogłaby się nigdy nie kończyć, przeplatana zwiedzaniem cudownych miejsc, wprost stworzonych do scenerii plenerowych. Wczesnym rankiem kiedy mgła unosiła się nad dolinami, ruszaliśmy jeszcze przed śniadaniem w poszukiwaniu pierwszych promieni słońca. Powstały wówczas przepiękne, pełne czułości i refleksji zdjęcia, w jesiennych barwach, krzewy winorośli płonęły w blasku wschodzącego słońca. Wśród starych owocujących drzew oliwnych ogrzewało nas toskańskie słońce, wprawiając w romantyczny nastrój. Objazd punktów widokowych zaowocował w pełne dynamiki fotki, wstępując do małych miasteczek poddaliśmy się urokom włoskiej architektury, gdzie nasza para zespoliła się z ich walorami, świetnie się przy tym bawiąc, było także tajemniczo i nastrojowo w podziemnych winnicach pełnych beczek najlepszego wina. Oglądając efekty naszej pracy, zadaliśmy pytanie naszej parze, jak wy to robicie, każde zdjęcie jest wspaniałe, to proste, usłyszeliśmy w odpowiedzi – „ wystarczy kochać i być kochanym aby patrzeć na siebie w tak wyjątkowy sposób”.

© 2021 FotomatArt - Profesjonalne Studio Fotograficzne Barbara i Jacek Matuszak